No tak, miało dziś być coś więcej o „TransSolarze”, miała być lista zawartości pudełka i ogólnie wszystko miało być inaczej, ale rzeczywistość ma to do siebie, że potrafi nieźle zaskoczyć. Wydarzyła się rzecz, której nie tylko się w ogóle nie spodziewałem, ale zwyczajnie nie miała się prawa wydarzyć – udało mi się za bezcen kupić praktycznie nowego „Wampira”! Tego „Wampira”, którego wiele, wiele lat temu wydała „Sfera” – wszystko kompletne, wszystko idealnie nowiutkie, nawet raz nie grane! Nadal nie wierzę, że mam taki egzemplarz… Dodatkowym plusem całej sytuacji jest to, że mój dotychczasowy „Wampir” (którego uważałem za naprawdę dobrze zachowanego jak na jego wiek) powędruje na Allegro razem z kilkoma innymi tytułami. Żal się rozstawać, bo trochę ze sobą spędziliśmy, ale cóż – życie…
Hej,
Piszę do Ciebie w dość nietypowej sprawie. Otóż zadobyłem „Wampira”, ale odnoszę wrażenie że jest nieco zdekompletowany. Mógłbyś napisać mi co powinno znajdować się w pudełku z grą?
Pozdrawiam!
Czołem, postaram się na dniach (może nawet jeszcze dziś, ale raczej jutro) zamieścić posta z informacją na temat zawartości pudełka ze starym „Wampirem”. Pozdrawiam!