Wydaje mi się, że „Magia i Miecz” to tytuł, którego nie trzeba chyba szczególnie przedstawiać żadnemu miłośnikowi gier planszowych. Ci starsi, jak ja, znają ją jeszcze z edycji „Sfery”, młodsi zapewne bardziej kojarzą tytuł „Talisman” i to zarówno w wersji fizycznej, jak też elektronicznej. Niezależnie od wersji „Magia i Miecz” zapewnia długie godziny roz(g)rywki, a przyjemność można sobie jeszcze bardziej uprzyjemnić dzięki licznym dodatkom – zarówno tym oficjalnym, jak i tworzonym przez fanów. Naprawdę jest z czego wybierać, a modyfikacje obejmują nie tylko dodanie nowych kart czy Poszukiwaczy, ale na przykład zmianę ilości dostępnych Krain, czyli krótko mówiąc całkiem nową planszę. Ot, choćby taką z pięcioma Krainami zamiast standardowych trzech…
W czasach mojej młodości nie miałem „Magii i Miecza” na własność: należała do jednego z kumpli. Miarą tego, jak lubiłem w nią grać niech będzie fakt, że gdzieś w roku 1996 skserowałem sobie (a ceny ksero w tamtych czasach były, nazwijmy to, niekoniecznie preferencyjne 😀 ) całość – podstawkę i wszystkie ówczesne dodatki (czyli „Podziemia, „Miasto” i „W kosmicznej otchłani” – „Jaskinia” była chyba jeszcze wtedy w planach wydawniczych, podobnie „Smoki”), pomalowałem rewersy kart plakatówkami na odpowiednie kolory i korzystałem z tej kopii, gdy nie mogliśmy grać w oryginał.
Posiadana przeze mnie obecnie „Magia i Miecz” to drugie wydanie gry, mające na okładce jedną z najładniejszych grafik z pudełek gier planszowych w tamtym czasie (a śmiem twierdzić, że jest ona lepsza i bardziej klimatyczna niż niejeden współczesny wytwór czyjejś wyobraźni), a w jej posiadanie wszedłem w sumie przypadkiem – wylicytowałem pewnego dnia na Allegro „Wampira” (pisałem o tym troszkę ponad 3 lata temu), a sprzedawca w mailu napisał mi, że ma jeszcze kilka innych gier planszowych z tego samego wydawnictwa, które by mógł dorzucić za drobną dopłatą.
Dopłata była rzeczywiście symboliczna, więc się nie zastanawiałem, a jak odebrałem gry i zobaczyłem, co i w jakim stanie kupiłem, to mi na dłuższą chwilę zabrakło języka w gębie. Po tylu latach od wydania kupiłem nowiuteńkie gry, nowiutkie, nawet jeden raz nie grane! Z dodatków do „Magii i Miecza” brakowało tylko „Smoków”, a „Jaskinia” miała nawet nie porozcinaną instrukcję! W związku z tym faktem w mojej kolekcji „Magia i Miecz” ma status relikwii, w którą grać nie zamierzam (jak mnie najdzie, to sobie odnajduję swoją „kserówkę”), a dla wszystkich, którzy z jakiegoś powodu potrzebują wiedzieć, co dokładnie powinno być w pudełku, zamieszczam szczegółowy wykaz poniżej.
W moim pudełku z grą znajdują się:
– instrukcja (zawierająca ogólny wykaz elementów – nie uwzględnia ona obecności kart zapasowych)
– plansza (formatu A2)
– 1 kostka k6 (standardowa sześcienna)
– 6 plastikowych podstawek
– 268 kart:
– 140 x Przygoda (w tej liczbie 1 zapasowa), w tym:
– 19 x Zdarzenie (Anioł, Burza, Diabeł, Diablik, Dzień duchów, Koniunkcja, Księga czarów, Magiczny cyklon, Mefistofeles, Patrol, Podatek, Poltergeist, Przekleństwo, Trzęsienie ziemi, Wulkan, Zamieć, Zaraza, Zbójcy, Zła ciemność)
– 25 x Wróg-Siła (Dzik x 2, Goblin x 3, Golem, Hobgoblin x 2, Jaszczur, Lew, Ludojad x 2, Małpa, Niedźwiedź, Olbrzym, Rozbójnik x 2, Rzygacz, Smok x 3, Sobowtór, Szalony wojownik, Wąż, Wilk)
– 8 x Wróg-Moc (Cień, Demon, Południca, Strzygoń x 2, Upiór, Widmo, Zmora)
– 17 x Nieznajomy (Centaur, Czarnoksiężnik, Czarodziej, Czarownica, Cyklop, Mag, Magik, Pegaz, Półbóg, Pustelnik, Sędzia, Sfinks, Syrena, Uzdrowiciel, Wróżka, Zbójnik, Zjawa)
– 12 x Przyjaciel (Alchemik, Dziewica, Dżin, Gnom, Jednorożec, Książę, Księżniczka, Najemnik, Przewodnik x 2, Skrzat, Wojownik)
– 31 x Przedmiot (2 Mieszki złota x 3, Butelka wody, Hełm, Łopata, Mapa, Miecz x 2, Mieszek złota x 16, Muł, Szkatułka, Tarcza, Topór, Tratwa, Zbroja)
– 15 x Magiczny Przedmiot (Amulet, Eliksir siły, Korona Salomona, Krzyż, Kula jasnowidzenia, Magiczny miecz, Magiczny pas, Pierścień, Różdżka, Różdżka zniszczenia, Skrzydlate buty, Święta lanca, Święty Gral, Talizman x 2)
– 12 x Miejsce (Arena, Bagna, Bożek, Fontanna mądrości, Jaskinia, Jezioro życia, Kapliczka, Labirynt, Magiczne wrota, Magiczny strumień, Sekretne drzwi, Targowisko)
– 32 x Czar (Alchemia, Bariera, Cios psioniczny x 2, Fala mózgowa, Likwidacja, Mesmeryzm, Niewidzialność, Objawienie, Ocalenie, Przemieszczenie, Przypadek x 2, Pułapka, Rozproszenie magii x 2, Spowolnienie, Teleportacja x 2, Unieruchomienie x 2, Uzdrowienie x 2, Wyssanie jaźni, Zakrzywienie czasu, Zamiana, Zawładnięcie, Zniszczenie x 2, Zniszczenie magii plus 2 zapasowe czyste karty)
– 28 x Poszukiwacz (Amazonka, Barbarzyńca, Czarnoksiężnik, Czarownica, Druid, Elf, Filozof, Gladiator, Hobgoblin, Kapłan, Kobold, Krasnolud, Kupiec, Minstrel, Mnich, Nekromancer, Niziołek, Pielgrzym, Rycerz, Rzezimieszek, Satyr, Troll, Tropiciel, Upiór, Wojownik, Wróżka, Zabójca, Złodziej)
– 28 x Poszukiwacz-miniatura (tekturowy „pionek” dla każdego Poszukiwacza wymienionego powyżej)
– 4 x Ropucha
– 4 x Talizman
– 4 x zmiana Charakteru (karty dwustronne)
– 28 x Ekwipunek*
– 160 żetonów, w tym:
– 40 żetonów Siła (kolor czerwony) o nominałach 1, 2, 3 i 4 (po 10 każdego rodzaju)
– 40 żetonów Moc (kolor niebieski) o nominałach 1, 2, 3 i 4 (po 10 każdego rodzaju)
– 40 żetonów Wytrzymałość (kolor zielony) o nominałach 1, 2, 3 i 4 (po 10 każdego rodzaju)
– 40 żetonów Mieszek złota (kolor żółty z piktogramem woreczka złota)
———————————————————–
* tu ciekawostka, bo w moim fabrycznie nowym egzemplarzu gry mam aż 44 karty Ekwipunku, czyli o 16 więcej, niż być powinno. I nie jest to wynikiem dołożenia kart z któregoś rozszerzenia, bo to sprawdziłem. Dla porządku podaję, jakie karty Ekwipunku mam i w jakiej ilości: 1 x Tratwa, 3 x Miecz, 4 x Muł, 4 x Butelka wody, 8 x Tarcza, 8 x Hełm, 8 x Zbroja, 8 x Topór. Przypuszczam, że mam nadmiarowe Tarcze, Hełmy, Zbroje i Topory (po 4 każdego rodzaju) – w takim wypadku wszystko by się zgadzało…
Ps. jeśli ktoś byłby skłonny zeskanować instrukcję i wysłać na meila ozryk@ wp.pl byłbym przeszczęśliwy
Instrukcja wysłana – wprawdzie nie skan, tylko retusz, ale powinna dać radę 🙂 Miłej gry!
ma ktoś instrukcje do tej gry… moja sie zapodziła 🙁
po 5 godzinach gry na 4 dalej nie widac konca, jest to gra przygodowa, ktora w sumie nie zmierza do konca, zreszta i tak wiekszosc zdarzen zalezy od szczescia, rzuc kostka przesun sie wez karte rzuc kostka, gracz nie podejmuje tak naprawde zadnych decyzji, rownie dobrze moznaby zrobic algorytm, wpisac dane, gracze tylko wybieraliby postac poczatkowa i otrzymywali by wynik kto wygral…
Bardzo chętnie kupię MiM w wydaniu Sfery, najlepiej wszystkie części.
Jak ktoś ma proszę o info na: chmuras@wp.pl
Szukam własnie tego wydania tej gry- jakaś pomoc, gdzie/jak to mozna kupic?
Czołem! Wysłałem maila z odpowiedzią, mam nadzieję, że przydatną 🙂
mam takową na sprzedaż w komplecie w razie zainteresowania mój tel 601 964 984. pozdr
również byłbym chętny zakupić tą grę w rozsądnej cenie, jak ktoś by miał leżącą niepotrzebnie, proszę o kontakt
skype: stoyu91