„W kosmicznej otchłani” pamiętam z czasów młodości jako swego rodzaju rewolucję w „Magii i Mieczu” ze względu na to, że było to pierwsze rozszerzenie, w którym przeciwnicy byli naprawdę potężni, plansza nie pozwalała na jakąkolwiek interakcję pomiędzy Poszukiwaczami znajdującymi się na tych samych Obszarach, no i przede wszystkim…
„Podziemia” wspominam jako dodatek ciekawy i zmieniający rozgrywkę w niemałym stopniu, poza tym to właśnie z „Podziemi” pochodzi mój ulubiony Poszukiwacz, czyli Ciemny elf – grałem nim bardzo często, choć najważniejszym powodem wcale nie były współczynniki tej postaci…
„Miasto” jest jednym z moich ulubionych dodatków do „Magii i Miecza” i zawsze podczas gry starałem się je odwiedzić – głównym celem było zostanie Szeryfem i szybkie wzbogacenie się, ale różnie z tym bywało. Dłuższą chwilę zajęło mi zorientowanie się na przykład, że ponad 1/3 kart Miasta stanowią…
Pora na zapowiadaną niespodziankę numer 2 – tak, chodziło o „Magię i Miecz” (zamieszczona kilka dni temu grafika pochodzi z instrukcji dodatku „Miasto”). „Magia i Miecz” to tytuł, którego nie trzeba chyba przedstawiać żadnemu miłośnikowi gier planszowych. Ci starsi znają ją jeszcze z edycji „Sfery”, młodsi zapewne bardziej kojarzą tytuł „Talisman”…
Swego czasu „Przekleństwo Mumii” było niezłą rewolucją na rynku planszówek, bo jako jedyny znany mi wtedy tytuł dawało możliwość gry na przestrzennej planszy. Złożenie samej planszy w całość tak, aby nie uszkodzić elementów, stanowiło nie lada wyzwanie…