„Misja specjalna” to kolejna w mojej kolekcji gra, w którą nie było mi dane zagrać w okresie młodości. Dziś trudno mi podać konkretne powody takiego stanu rzeczy, ale niewątpliwie jednym z ważniejszych było to, że po prostu tej gry nie mieliśmy – ani ja, ani żaden z kumpli. Prawdopodobnie uznaliśmy, że…

Bat-Man nigdy nie był głównym bohaterem mojego dzieciństwa – przede wszystkim dlatego, że komiksy Marvela były wtedy towarem wysoce deficytowym, trudno więc było się zachwycać kolejnymi przygodami…

„Komandosi” to jedna z tych gier, które bardzo szybko ulegają zdekompletowaniu – przeważnie sprawa dotyczy pionków oraz plastikowych domków, chociaż i banknoty łatwo jest pogubić z racji na ich niewielki rozmiar. Same pionki można…