Legendarny „Gwiezdny kupiec” jest takim pożeraczem czasu (w pozytywnym sensie tego określenia), że dziś trudno byłoby mi policzyć całkowitą ilość godzin i dni spędzonych nad grą i próbami wygrania nawet w beznadziejnych sytuacjach…

„Ratuj swoje miasto” jest szczególną grą w mojej kolekcji, bo to chyba jedyny przypadek, kiedy autentycznie budowałem przestrzenną makietę miasta na płaskiej tekturowej planszy. Fakt, że nie miałem zbyt wielu możliwości, ale idealnymi materiałami…

Pamiętam dość dobrze chwilę, w której wymieniłem się z kumplem: oddałem mu stertę komiksów, a w zamian dostałem stertę gier planszowych, wśród których oprócz kilku innych tytułów spod znaku Encore i Sfery byli również i „Odkrywcy Nowych Światów”…

„Labirynt Śmierci” to kolejna kultowa gra wydana przez „Encore” w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, a jej niewątpliwym atutem w tamtym czasie były dwie cechy: po pierwsze plansza składana z pojedynczych segmentów…

„Bogowie Wikingów”, o ile mi wiadomo, nigdy nie wyszli w wersji pudełkowej – na pewno były dostępne dwa wydania gry, różniące się od siebie szatą graficzną planszy, ale oba były wydaniami broszurowymi. Rzecz jasna taki sposób wydania był…

Dawno już obiecywałem, że podam zawartość oryginalnego pudełka TransSolara. Poniżej pełna lista tego, co powinno się w pudełku znajdować, choć ze względu na fakt, że gra wydawana była w czasach, gdy o pewne drobiazgi niespecjalnie się dbało, zdarzały się…